Annyeong! Kilka dni temu wróciłam z mojego trzydniowego wyjazdu do Warszawy. Miałam zaplanowane dwa wydarzenia- K/CONTENT EXPO i meeting z Mattem Espinosą. Gdy okazało się, że dwie te rzeczy są czasowo powiązane (11 i 13 sierpnia) postanowiłam je połączyć i tak właśnie wyszło, że ostatni weekend spędziłam cały w Warszawie. Uwielbiam to miasto, a te trzy dni mogę zdecydowanie zaliczyć do jednych z najlepszych ever. Dzisiaj chcę Wam trochę przybliżyć dzień 1, czyli K'Content Expo.
Cały plan wydarzenia obejmował najpierw expo związane z Koreą, a potem [uwaga] koncert [uwaga] koreańskich artystów takich jak [uwaga] 24K, APINK, TEEN TOP, VICTON, JAE JUNG PARK i EDDY KIM. Dla mnie, czyli zaawansowanej miłośniczki wszystkiego co koreańskie, to było jak marzenie, dlatego 11 sierpnia o 2 nad ranem byłam już w pociągu do Warszawy!:)
Po dotarciu na miejsce, zebrała się fajna ekipka super osóbek i wszyscy razem czekaliśmy w kolejce po bilety, po czym w końcu mogliśmy wejść do środka i podziwiać wszystkie stoiska, ogromną scenę i muzykę lecącą z głośników na cały głos. Uczucie, że dookoła siebie masz wszystko, co tak bardzo uwielbiasz i do tego przeżywasz to wszystko z ludźmi tak samo zajaranymi jak ty-bezcenne.
Po odwiedzeniu stref z koreańską kulturą, serialami, kosmetykami, grami i zrobieniu sobie fotek z kartonowymi idolami, musiałam wracać do centrum Warszawy, żeby zawieźć rzeczy do hostelu. Gdy wróciłyśmy, expo już szło ku końcowi, a my czekałyśmy już wszystkie na koncert! Na szczęście udało nam się zdobyć miejsca siedzące, więc nie musiałyśmy bawić się w wyścigi pod scenę i przepychanie się w kolejkach haha
Powiem Wam, że ja byłam szczęśliwa nawet czekając pod Torwarem, poznałam tyle super osób a do tego cały dzień żyłam tą cudowną atmosferą, przysięgam, ze nie byłoby momentu, żebym była niezadowolona- nawet te 36 stopni odeszło na dalszy plan haha
Co do samego koncertu to chyba nie jestem w stanie tego opisać. Wiecie, to jest trochę inna sprawa niż np. moje koncerty polskich gwiazd. Świadomość, że Twoje ulubione zespoły przyjechały do TWOJEGO KRAJU z Korei Południowej, nadaje jeszcze większych emocji. Przez połowę występów nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę i siedziałam jak zahipnotyzowana, a przez drugą połowę krzyczałam, skakałam, śpiewałam i po prostu żyłam tym wszystkim. Niewyobrażalne emocje, naprawdę.
Podsumowując, ten dzień był [mówie szczerze, dosłownie] jak ze snu i wszystko co się wydarzyło, zostanie w mojej pamięci do końca życia. Zdałam sobie sprawę z tego, jaką szczęściarą jestem, mogąc przeżywać takie emocje, jeździć na koncerty, poznawać cudowne osoby etc. Pamiętajcie, nigdy nie rezygnujcie ze swoich marzeń, ja swoje spełniam po kolei, kto by uwierzył, że spotkam idoli z Korei Południowej? A jednak! So fighting!
OH MY GAAAD CZEMU NAWET NIE WIEDZIAŁAM, ŻE TAKIE COŚ BYŁO....ALE MEGA SPRAWA!
OdpowiedzUsuńSuper, że aktywnie spędzasz wakacje! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Świetne zdjecia :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wypad :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :D
grlfashion.blogspot.com
Wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttps://bysanndra.blogspot.com/
Też ostatnio byłam na 3-dniowym wyjeździe do Warszawy i zakochałam się w tym mieście tak bardzo, że we wtorek znowu tam jadę :p
OdpowiedzUsuńMOJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Extra wpis! Uwielbiam czytać i oglądać posty z wyjazdów <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena :*
♡ MÓJ KANAŁ NA YOUTUBE ♡
♡ MÓJ BLOG ♡
Świetny pomysł na zorganizowanie weekendu w innym mieście, na pewno pozostaną Ci super wspomnienia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam LIFEBYSISTERS.BLOGSPOT.COM
widać że wyjazd bardzo udany gratuluje zobaczenia ich na żywo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję :)
Mój blog
Ale fajnie, że udało ci się spotkać twoich idoli. ❤
OdpowiedzUsuńhttps://zumurawska.blogspot.com
Wiem ile oznacza spotkanie swoich idoli na żywo, więc wcale się nie dziwię, ile radości ci to dało!
OdpowiedzUsuńJull.pl - klik!
K-pop jest całkiem spoko :3
OdpowiedzUsuń