instagramowy mix | kilka nowości

Ostatnio mój blog żył samymi koncertami i wyjazdami, mimo, że uwielbiam robić dla Was relacje z takich eventów, to niestety, ale na razie koniec z nimi. Cały ten maj był dla mnie jak jeden, wielki sen  i siedząc tutaj dzisiaj przed laptopem, nie mogę uwierzyć, że to wszystko miało miejsce w realnym życiu. 
Dawno nie pisałam zwykłej notki, dlatego dzisiaj trochę do Was "pogadam" :D Rok szkolny dobiega końca, a moje oceny wołają o ratunek, dlatego przez najbliższe dwa tygodnie zamierzam wziąć się w garść. Przy okazji chcę znaleźć pracę dorywczą, aby uzbierać sobie trochę funduszy na wakacje. W tym roku odpuściłam sobie pracę na lato, jadę na obóz YOUNG STARS (o czym opowiem Wam jeszcze na pewno!) i z racji, że ostatnie wakacje (i przedostatnie też) spędziłam, pracując, a te nadchodzące to moje ostatnie przed pełnoletnością, chcę je wykorzystać w pełni na zabawę, odpoczynek i wyjazdy. 
To, o czym chcę Was jeszcze poinformować, to fakt, że mój kanał na yt, który traktowałam raczej jako dodatek do bloga, teraz sprawia mi coraz więcej radości i zaczynam się w niego bardziej angażować, dlatego możecie spodziewać się tam co jakiś czas nowego filmiku (chociaż na razie i tak ograniczam się do vlogów i relacji z eventów). To chyba na tyle z moich ostatnich aktualizacji, zostawiam Wam mix zdjęć z ostatniego czasu (tak, robiłam coś poza koncertowaniem haha) i zabieram się za lekcje!:*
Wszystkie zdjęcia pochodzą z mojego instagrama, na którego Was zapraszam:) [@martakaldon]

YOUNG STARS SHOW Warszawa 29/05/2016

Niestety nadszedł dzień, w którym kończę "koncertowy maj". Wczoraj byłam na ostatnim koncercie w Warszawie i powiem Wam, że mam teraz ogromną pustkę, ale jednocześnie ten koncert tak idealnie podsumował całą moją przygodę z young stars, że czuję się spełniona. Najważniejsze dla mnie osoby mnie kojarzą, a Sylwia na sam koniec śpiewała specjalnie dla mnie przecudowną piosenkę, przy czym poryczałam się jak głupia, sama nie wiem, raczej (RACZEJ HAHA) nie należę do tych "psycho fanek", ale jak Twoja idolka, osoba, dzięki której zaczęłam inaczej postrzegać świat, dzięki której codziennie rano mam uśmiech na twarzy, śpiewa, trzymając mnie za rękę.. wszystko we mnie pękło. Jestem tak szczęśliwa, że mogłam być na tych czterech koncertach Young Stars Show- poznałam mnóstwo świetnych osóbek, przeżyłam cudowne chwile, poznałam lepiej ludzi, którzy mnie inspirują i  których podziwiam. NIGDY nie przypuszczałabym, że dostanę taką szansę. Jeszcze miesiąc temu nawet bym o czymś tak wspaniałym nie śniła. 
 TUTAJ macie Vlog z wczorajszego wyjazdu, możecie zobaczyć jak to wszystko wyglądało, nie jestem w stanie opisać tego słowami:')

inspiracje- maj

Siemka! Przychodzę dzisiaj do Was z notką, która pojawia się u mnie co miesiąc (przynajmniej staram się, aby tak było haha). Osobiście uwielbiam oglądać inspiracje, a tym bardziej cieszę się, gdy mogę zestawić te ulubione tutaj, na blogu:) Tak więc, nie przedłużam i zapraszam!:) 
| mój tumblr |
Na koniec zapraszam Was na instagrama, na którego często wrzucam właśnie tego typu zdjęcia:)

Young Stars Show SOPOT 14/05/2016

Siemka! W sobotę rano wyruszyłam do Sopotu na koncert Young Stars i wracając wieczorem oficjalnie stwierdziłam, że był to najlepszy dzień ever. Cudownie spędziłam czas, znowu spotkałam wszystkich artystów, poznałam przewspaniałe osoby, nawiązałam nowe przyjaźnie, a do tego klub okazał się być naprawdę świetny (ogromny taras przy plaży z widokiem na morze, nic więcej do pełni szczęścia mi nie potrzeba), a występy artystów udały się na 100%! Przygotowałam dla Was małą fotorelację, dawno tak dobrze nie spędziłam czasu, kocham moje trzy laski (które wiedzą, że mówię o nich) i mam nadzieję, że jak najszybciej znowu się zobaczymy. Poza wspaniałymi artystami i świetną muzyką, young stars łączy ludzi i tworzy przyjaźnie- to dlatego wiem, że warto i nigdy nie żałuję żadnego z koncertów:'')
Ogromną przyjemność sprawia mi to, że co tydzień jestem na koncercie w innym mieście- uwielbiam podróżować i cieszę się, że mogę spełniać marzenia. Niestety, 'koncertowy maj' dobiega końca a ja muszę wrócić powoli do szarej rzeczywistości :c Ile to dni zostało do końca roku? :D
VLOG Z KONCERTU W SOPOCIE TUTAJ

Young Stars Show: Wrocław | 08/05.2016

Siemka! Wczorajszy dzień był pełen emocji- może część z Was wie, byłam na jeden dzień we Wrocławiu. Sytuacja na początku była średnia, ponieważ okazało się, że koleżanka, która miała jechać ze mną właśnie do Wrocławia na koncert, jednak nie jedzie i musiałam wyruszyć sama. Martwiłam się ogromnie, że nie dam sobie rady, jednak dzięki kochanym osobom z grupy, którzy zaproponowali, że po mnie wyjdą i w ogóle, byłam spokojna. Na peronie w Bydgoszczy spotkałam siostrę mojej przyjaciółki i okazało się, że ona jedzie na ten sam koncert haha Wtedy to już w ogóle byłam spokojna, bo postanowiłyśmy trzymać się razem! Do Wrocławia zajechałyśmy po godzinie 12, a o 13 byłyśmy już pod klubem. Jak zwykle, poznałam pełno super osóbek, które pozdrawiam całym serduchem! Chwilę postałyśmy, pogadałyśmy i w końcu zaczęli wpuszczać m&g!
Jako, że byłyśmy na przodzie, zajęłyśmy sobie miejsca przy samej scenie i uzgodniłyśmy z resztą dziewczyn, że pilnujemy się tam nawzajem- dzięki temu nikt nam potem nie zajął tych miejsc haha Ogólnie w skrócie- mam zdjęcia ze wszystkimi (Z ARTUREM TEZ!), udało mi się nagrać pozdrowienia dla dziewczyn z Bydgoszczy, Joker mnie kojarzył z Bydgoszczy ("ty to ta krzykaczka, właśnie, kojarzę cię" haha), a gdy podeszłam do Sylwii Lipki, ona powiedziała, że "skądś cię kojarzę" (wtedy przeżyłam SZOK), do tego jestem na każdego snapie i Joker nagrywał z mojego telefonu filmik ze sceny, a po koncercie gadałyśmy sobie z tancerzami haha! Byłam chyba najszczęśliwsza na świecie. Nie dość, że spędziłam czas mega miło, bo wszystkie osoby były mega kochane, to jeszcze poznałam całą ekipę Young Stars i do tego miałam miejsce pod sceną. CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ? [no dobra, mogłam wyjść trochę lepiej na zdjęciach, ale whatever haha]
Jeśli chodzi o same show, to jak zwykle jestem w 100% zakochana w ich głosach, ruchach scenicznych i atmosferze, jaka panuje dzięki temu, że są tak naturalni, szczerzy i kochani. Mimo, że miałam może jakieś 20% baterii udało mi się zrobić parę zdjęć, więc jestem zadowolona!
Kocham koncerty właśnie za to wszystko- nic nie daje mi tyle energii, motywacji i pozytywnych emocji!
Mam dla Was nawet krótki vlog z wyjazdu, ale muszę go najpierw załadować, więc pojawi się w kolejnej notce, enjoy!
edit. VLOG Z KONCERTU WE WROCŁAWIU TUTAJ