Macie takie miejsce, w którym moglibyście siedzieć godzinami samemu czy z przyjaciółmi, jedząc i popijając pyszności (nie mam tutaj na myśli łóżka)? Ja mam i to właśnie to miejsce chcę Wam dzisiaj pokazać. W końcu wyszłam z domu i spotkałam się z Dominiką i mimo tego, że po przebudzeniu naprawdę nie miałam ochoty na nic więcej niż tylko leżenie i oglądanie seriali, to jak tylko znalazłyśmy się w 'naszym miejscu' nabrałyśmy chęci do wszystkiego. Czasami trzeba wstać rano i mimo początkowych niechęci, ubrać się ładnie, pomalować i po prostu wyjść do ludzi. Od razu łatwiej o uśmiech i przyjemne wspomnienia! A jak ma się w pobliżu takie cudowne miejsce jak nasza "Towarzyska" to niczego więcej nie potrzeba:)

Świetnie spędzać czas w gronie swoich przyjaciół, rodziny. Trzeba korzystać z wakacji dopóki są! :) Świetne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Też tak często mam. Miejsce wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPolne-Maki, zapraszam. (W.)
Często mam tak :D
OdpowiedzUsuńNie chce mi się ruszyć, ale jak już wyjdę to jestem zadowolona i nie żałuję!
Obu jak najwięcej tego wychodzenia!
http://live-telepathically.blogspot.com/
Ja niestety nie mam takiego swojego ulubionego miejsca.:)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
czasami mam tak, ale rzadko kiedy odwołuję bo myślę sobie że jak nigdzie nie pójdę to nie będę mieć żadnych wspomnień i po prostu zmarnuję ten dzień, a tak mogę coś fajnego zrobić :D
OdpowiedzUsuńhttp://karik-karik.blogspot.com/
niestety nie mam takiego miejsca
OdpowiedzUsuńZapraszan :)
sycia.blogspot.com
Jak się tak zastanowię, to chyba mam takie miejsce
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Hm.. ja w sumie mam kilka takich 'moich miejsc' jednak od czasu kiedy znajomi, z którymi dzieliłam te miejsca nie mają czasu, to niestety nie chodzę już tam, nie lubie przebywać tam sama.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia!
Pozdrawiam!
Zza Obiektywu
nie wiem czy mam takie miejsce ;) ale fajnie jest wybrać się gdzieś ze znajomymi
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/
Pozdrawiam Zuzia :)
Kurcze jestem pod wrazeniem twojego entuzjazmu! Zdecydowanie zostane na dluzej:) co do wakacji to mieszkam w malym miescie i prawde mowiac nie mam ochoty na nic..:))
OdpowiedzUsuńoddaje obserwacje:)
Zapraszam:)+ obserwuje!
Super miejsce :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Czasami to jedynie marzy się o zostaniu w łożku, ale no masz racje nie mozna zmarnować tego wolnego czasu co nam został :3 moj blog
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimatyczne miejscówki! :)
OdpowiedzUsuńcarolinecupcakecc.blogspot.com Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :)
Często tak mam, a potem okazuje się, ze to był super dzień. Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Zawsze tak mam, że się mega stresuję wyjściem z domu i jestem bliska odwołania wszystkich planów, ale gdy już się spotkam ze znajomymi wszystko jest w porządku i cieszę się że dobrze spędziłam czas.
OdpowiedzUsuńhttp://sysiadelrey.blogspot.com
O rany, ja zawsze mam tak, że jeżeli zaplanowałam jakieś spotkanie wcześniej, to mur beton od rana będę myśleć, czy nie odwołać, a potem jednak się cieszę :) Miejsce wygląda super!
OdpowiedzUsuńCOCOCHINES BLOG
Też tak czasem mam, szczególnie jak od początku nie mam ochoty na spotkanie :) ale później okazuje się, że ten czas nie poszedł na marne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://allixaa.blogspot.com/
Ja mam takie jedno "moje miejsce", uwielbiam tam przebywać. To twoje też jest niczemu sobie, takie kameralne i przyjemne <3 Hah mam dokładnie jak ty, zawsze się jakoś stresuje spotkaniami i mam zamiar je odwołać a potem jestem zadowolona ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;) Mój blog
Każdy ma gorsze dni, ale trzeba walczyć z samym sobą i super, że wyszłaś i spędziłam świetny dzień w dobrym towarzystwie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój blog
Już sobie pomyślałam, że mam takie miejsce a ty napisałaś, że łóżko się nie liczy. Chciałabym mieć takie miejsce i przestać marnować swoje jeszcze miesięczne wakacje, ale chyba jestem zbyt leniwa by wyjść z łóżka i coś zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, baexm.blogspot.com
Mam takie jedno moje ulubione miejsce!
OdpowiedzUsuń22-ffashion.blogspot.com - klik :)
theluckyooone
to miejsce wygląda super ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Mam ochotę powiedzieć - cześć Sąsiadko i mocno Cię uściskać. Sama dokładnie nie wiem, jakie ślady mnie tu przyprowadziły, ale miło jest widzieć wspólną znajomą Towarzyską (która niezaprzeczalnie jest warta wstania z łóżka) i to że żyjemy na jednej ziemi, choć internet jest taaak przeogromny i rozległy. Swoją drogą - każdemu miastu życzę takiej Towarzyskiej.
OdpowiedzUsuńBuziakbuziak.
Miejsce wygląda super! Ja wczoraj tak miałam, powiedziałam sobie,że cały dzień będę siedzieć w domu i nikomu nie odpisywać, jednak znajomi namówili mnie na spotkanie, kiedy jechałam do nich jeszcze tego żałowałam ale później byłam im wdzięczna,że mnie wyciągneli z domu.
OdpowiedzUsuńmój blog: life with nowag
Rownież mam takie miejsce. Fajny blog.
OdpowiedzUsuńmichalzlifestyleandfashion.blogspot.com
My lubimy spędzać czas razem u kogoś w domu, ale fajnie jest czasem gdzieś wyjść, kochamy chodzić do cukierni ♥
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Naprawde super miejsce na spędzanie wolnego czasu ze znajomymi :D ja mam troche inne ale też je uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
MÓJ BLOG - KLIIK
NOWY FILM NA KANALE
Ale świetne miejsce!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis! Daj znać w komentarzu jak Ci się podoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Ja uwielbiam chodzić do parku w moim mieście i leżeć tam na hamakach ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam; klaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Najgorsze jest to, że najpierw nie chce mi sie wstawać z łóżka, a później mam wyrzuty sumienia, że przeleżałam pół dnia :)
OdpowiedzUsuńhidenly.blogspot.com
Super bloga! Widać, że podchodzisz do blogowania z pasją i zainteresowaniem ! Zapraszam do siebie ;) oczamimartyx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOjj często mam takie momenty, kiedy rano chcę odwołać, ale jednak idę i jest super, a czasami jak odwołuję to potem załuję, no cóż.. :D
OdpowiedzUsuńhttp://treamicii.blogspot.com/2016/08/photo-6_20.html