Siemka! Czytaliście ostatnio o tym, że wybieram się na koncert zespołu LemON. W niedzielę po południu razem z dziewczynami wyruszyłyśmy pod Łuczniczkę. Trafiłyśmy tak, że byłyśmy pod samymi drzwiami, a po wpuszczeniu, pod samą sceną. Miałam chyba najlepsze miejsce. Stałam dosłownie na przeciwko mikrofonu Igora, więc miałam idealny widok na wszystko. Po kolejnej godzinie czekania pod sceną, światła zaczynały przygasać a dźwięki stawały się coraz bardziej znajome. Zaczęło się.
Nie wiem, jak mogę oddać emocje, które towarzyszyły mi podczas koncertu. To jest nie do opisania. Zespół gra wyśmienicie, a głos Igora.. po prostu sztosik. To, z jakim zaangażowaniem chłopaki podchodzą do każdego utworu, jak wiele znaczy dla nich każdy dźwięk, słowo. To wszystko naprawdę da się odczuć. Do tego cudowna atmosfera, przemówienia Igora i... wykonanie akustyczne, które było chyba moim ulubionym.
Mogę się też pochwalić zdjęciem z Harrym i Igorem oraz trzema autografami, więc z hali wyszłam nie dość, że oczarowana tak piękną muzyką to jeszcze zadowolona z pamiątek pozostałych po tym wydarzeniu:) Bilet wisi na ścianie wśród innych a ja czekam na informację o kolejnym koncercie w pobliżu:)
Jejku, ale miałaś szczęście, że byłaś tak blisko sceny! Świetne zdjęcia, widać, że było super <3. Chciałabym zobaczyć zdjęcie z Igorem :).
OdpowiedzUsuńBLOG ;)
Super, że mogłaś być tak blisko sceny!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dobrze się bawiłaś. ;)
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam
seendixsecret.blogspot.com/
Cieszę się, że koncert się udał, mam nadzieję, że uda Ci się jeszcze raz spotkać się z idolami. :)
OdpowiedzUsuńhttp://momentcatcher00.blogspot.com/
zazdroszczę chętnie się bym na nich przeszła ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
bardzo lubię ten zespół, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST - klik!
KONKURS - klik!
Byłam na jednym koncercie w życiu i wszystko lepiej brzmi jak się słucha utworów live (oprócz tylko psycho pop star z głosem kury w realu i masą przeróbek na płytach). Dawno nie słuchałam LemON, a teraz mi tak przypomniałaś. Akurat mam ten nastrój na słuchanie takich spokojniejszych piosenek. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://oczyoutsidera.blogspot.se/ klik
Byli kiedyś u mnie w mieście, mega mi się podobało! :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? :)
veronicalucy.blogspot.com
Miałaś świetny widok:D
OdpowiedzUsuńNie dość , że świetny koncert to świetne wyposażenie po koncercie xd (mam na myśli zdobyte autografy)
Czekam na kolejne wpisy od ciebie ;)
mojswiat-omnie.blogspot.com
Jejku, super, że się dobrze bawiłaś! Przy najbliższej okazji na pewno pójdę na ich koncert!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście miałaś świetne miejsca. Idealne zdjęcia Ci wyszły!
Ciekawy tytuł bloga :D I aww też jestem Directioner! <3
Obserwuję, będę wpadać!
Zapraszam do mnie - smile-for-me-beautiful.blogspot.com
Buziaki! x
Byłam raz na ich koncercie, było super <3
OdpowiedzUsuńhttp://fashionsmachines.blogspot.com/
Ja w sumie za każdym razem na koncercie jestem blisko sceny haha ^-^
OdpowiedzUsuńBLOG
Też chętnie wybrałabym się na ich koncert! ♥
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Zazdroszczę koncertu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńMój blog KLIK
Przepraszam bardzo, Igor jest mój, zaklepany, przyklepany i koniec kropka. Haha :D
OdpowiedzUsuńA tak serio to bardzo ci zazdroszczę, bo kocham ten zespół całym sercem i naprawdę sądzę że na żywo grają świetnie. Głos Igora jest jak żyleta, ta chrypka, awww
Nie byłam jeszcze na ich koncercie ale przy najbliższej okazji się wybieram, nie przepuszczę takiej okazji!
Świetny blog, obserwuję ♡
Pozdrawiam
Nowy post-klik!
Też byłam na koncertu LemON'a. Całkiem fajnie śpiewa :))
OdpowiedzUsuńhttp://frazeologizmastrall.blogspot.com/
Genialna relacja! Uwielbiam ich! :)
OdpowiedzUsuńDobranoc! :) ~~~~
http://fridayp.blogspot.com/
Zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam :) http://artisanima.blogspot.com/
jejus lemon
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
W moim mieście LemOn grał we wrześniu, ale nie poszłam, ponieważ nie przepadam za ich muzyką. /Liseł
OdpowiedzUsuńyou-always-be.blogspot.com
Ale Ci zazdroszczę , ile bym dała aby tam być! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na makijaż HALLOWEENOWY - http://natalistylee-s.blogspot.co.uk/2015/10/haloween-make-up-vampire.html
cieszę się że się cieszysz! :)
OdpowiedzUsuńMusiało być super! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com/ ---> Zaobserwuj :*
Musiałaś się świetnie bawić :D
OdpowiedzUsuń✿Jestem Folta - kliik✿
Bardzo fajny post ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zubrzycanka.blogspot.com
Igor ma naprawdę niesamowity głos, aż czuć magię w piosenkach, które śpiewa. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://geekbsf.blogspot.com/
Oni mają fajne piosenki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowego posta ! ♥ OFFICIAL PATTY ♥
Ahh, uwielbiam LemON'a! :D Sama niedawno byłam na koncercie,a kiedy Igor śpiewał wersję akustyczną "Scarlett" miałam ciarki na plecach:))) Atmosfera była niesamowita! Aktualnie poluję na kolejny koncert w okolicy, bo z miłą chęcią pójdę posłuchać ich jeszcze raz :D
OdpowiedzUsuńCo do autografów i zdjęć- też mam! :D
+Dziękuję za takie ciepłe komentarze pod moim postem :* Pozdrawiam!
Ciekawie jest mieć taką przyjaciółkę poznaną przez internet :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga świątecznego ! :)
http://saswieta.blogspot.com/